Jak pomóc alkoholikowi?

Jak leczy PEDIATRA w przypadku JAK POMÓC ALKOHOLIKOWI: Jedną z najważniejszych zasad, na której musisz się skupić, jeżeli masz do czynienia z osobą uzależnioną od alkoholu, jest zasada nie kreowania sytuacji sprzyjających piciu alkoholu.
Na czym to polega?
jeżeli umożliwimy osobie uzależnionej od alkoholu dostęp do tego typu płynów, zezwolimy jej na kontynuowanie picia. To jest może troszkę podchwytliwe, ponieważ czasami kiedy wydaje się nam, iż pomagamy, to jednak tak naprawdę szkodzimy. I odwrotnie. Nie częstując i nie proponując alkoholikowi alkoholu, może się nam wydawać, iż go krzywdzimy, tymczasem takim właśnie postępowaniem, poprzez tworzenie pewnych granic, bardzo mu pomagamy. Należy zdać sobie z tego sprawę.

jeżeli nie będziemy stwarzali takiej osobie okazji do picia i będziemy stanowczo odmawiać gdy będzie nas prosić o poczęstunek alkoholem, to może się to okazać pomocne i popchnie tą osobę do samodzielnej decyzji o abstynencji. Taki jest cel pomagania alkoholikom – zmusić ich, by sami podjęli decyzję o zaprzestaniu spożywania alkoholu. To musi być ich decyzja. Wszelakie próby przekonywania ich na siłę są bezsensowne. Groźby także. Klucz tkwi w uniemożliwianiu im spożywania alkoholu. Oto kilka rad, jak to zrobić:
krok 1
Nie zaprzeczaj i nie ukrywaj jakie mogą być skutki picia


jeżeli taka osoba zostanie przyłapana na jeździe po pijanemu i trafi do więzienia – zostaw ją tam. Nie wpłacaj kaucji. Areszt i więzienie jest naturalną konsekwencją jazdy pod wpływem alkoholu. Trzeba sobie z tego zdać sprawę.
Oczywiście, może to potrwać dłużej niż nam się wydaje i prawdopodobnie „nasz” alkoholik będzie potrzebował kilku tego typu lekcji, zanim przejrzy na oczy i zda sobie sprawę z powagi sytuacji. Więc,


jeżeli będziemy go chronić przed ponoszeniem konsekwencji, czy damy mu szansę na zdefiniowanie tego problemu? Nie. Pamiętajmy o tym.


jeżeli będziemy wciąż wyciągać ich z tarapatów, a nawet – co gorsze – usprawiedliwiać, bardziej im zaszkodzimy, niż pomożemy.
krok 2
Uświadom sobie kiedy tak naprawdę pomagasz a kiedy szkodzisz
Realna pomoc alkoholikowi polega na skierowaniu go na odpowiednie leczenie, zachęcaniu, by chciał skorzystać z takiej formy pomocy albo namawianiu do udziału w spotkaniach grup AA. Nie powinno się pożyczać pieniędzy osobom uzależnionym, nieważne jak bardzo naciskają. Przyczynisz się w ten sposób do zakupu kolejnej butelki trunku. Jedyny efektywny sposób pomocy łączy się z faktycznym zaangażowaniem i realnymi ofertami pomocy (jak centra pomocy uzależnionym albo grupy AA). Wszystkie inne formy pomocy wydają się być tylko manipulacją. Nasza wiedza i zaangażowanie to wszystko czego te osoby tak naprawdę potrzebują. Zwracajmy uwagę na wszelakie próby targowania się podejmowane poprzez osoby uzależnione: „Pożycz mi 50 złotych, a obiecuję, iż zgłoszę się na leczenie w poniedziałek.” Czy naprawdę w to wierzymy? Nigdy się nie targuj. Powiedz stanowcze „nie”.


jeżeli już chcesz się targować, niech to będzie na Twoich warunkach: „Zawiozę Cię na leczenie w poniedziałek,


jeżeli ciągle jesteś chętny.”
krok 3
Zrozum, iż to choroba
Alkoholizm jest chorobą, na którą osoby chore nie mają wpływu. Możemy przecież kochać daną osobę, a nienawidzić jej chorobę. Nie patrzmy na ludzi poprzez pryzmat choroby. Alkoholizm jest chorobą, która oddziałuje na zachowania ludzi. Sprawia, iż nasi najbliżsi krzywdzą nas odruchowo, co jest rezultatem choroby.


jeżeli chcesz pomóc alkoholikowi powinieneś zdać sobie sprawę z tej różnicy. Będzie Ci łatwiej pomagać. Kiedy przestaniesz reagować na skandaliczne zachowanie chorego, pomożesz mu w uświadomieniu sobie, iż jego czyny są złe. Niepatrzenie na chorego poprzez pryzmat choroby, nie jest rzeczą łatwą. Wymaga ćwiczeń. Najważniejsze, tak aby zdać sobie z tego sprawę. Nawet


jeżeli odnosisz wrażenie, iż oddalasz się od bliskiej Ci osoby, to tak naprawdę oddalasz się od jej choroby i zachowań jakie ona wywołuje, a nie od samego człowieka.
krok 4
Ustal jasne limity i granice.
Skąd możemy wiedzieć jakie są te granice? Przez odróżnienie choroby od chorego.
Zawsze zadaj sobie pytanie: „Czy on zrobiłby to gdyby nie był alkoholikiem?”.


jeżeli odpowiedź jest twierdząca, nie powinniśmy pomagać.


jeżeli np.


jeżeli osoba będąca pod wpływem alkoholu zachowuje się w nieodpowiedni sposób ( np. używając wulgarnych słów), odpowiedz sobie czy przeszkadzałby Ci to tak samo, gdyby ta osoba była trzeźwa.


jeżeli tak, to nie akceptuj tego zachowania. Nigdy. To jest mechanizm ustalania granic i limitów. Musisz ustalić, które zachowania możesz tolerować, a które nie bez względu na to czy byli wtedy pod wpływem alkoholu czy nie. Nie możesz dopuścić do sytuacji, gdzie alkohol będzie wymówką dla pewnych zachowań.
Czasami kiedy alkoholik jest trzeźwy, próbujesz z nim porozmawiać i uświadomić mu jakie są granice. Nie podnoś wtedy głosu, staraj się zachować spokój. Stanowczo zakomunikuj: „Nie będę Ci więcej pożyczać pieniędzy, nie istotne na co będziesz ich potrzebować. Nie będę wyciągać Cię z aresztu. Nie będę usprawiedliwiać Cię w pracy,


jeżeli nie pójdziesz do niej, ponieważ byłeś zbyt pijany.” itd.. ZAWSZE trzymaj się swoich postanowień. Nie daj się złamać. To jest jedyny sposób, by naprawdę pomóc.
krok 5
Nie reaguj pochopnie.
Większość kłótni ma miejsce wtedy, gdy chory wymyka się spod kontroli i wpadnie w kłopoty albo zrobi z siebie pośmiewisko. Mamy tendencję do reagowania na tego typu wydarzenia. Co więcej, wydaje się nam, iż im większą awanturę zrobimy, tym większą lekcją będzie to dla „naszego” chorego. Niestety, grubo się mylimy.


jeżeli wybuchnie awantura, osoba uzależniona może wykorzystać nasz wybuch przeciwko nam. Skupić się tylko na nim. Wtedy nasz prawdziwy cel zostanie zamazany. To doprowadzi ich tylko do większej izolacji i picia.
Idea niereagowania nie znaczy, iż masz zapomnieć o wszystkich granicach i limitach, które zostały ustalone. Staraj się z całych sił o nich nie zapominać. To jest bardzo istotne. Nie reaguj pod wpływem chwili. Nie dolewaj oliwy do ognia. Postępuj wedle tym co już masz postanowione.
krok 6
Co możesz zrobić? Jak działać?
Odróżnij chorobę od chorego. To jest jeden z najważniejszych czynników.
Nie zachęcaj. Nie częstuj. Nigdy nie rób dla alkoholika tego, co on sam może dla siebie zrobić gdy jest trzeźwy.
Nie reaguj zbyt pochopnie. Niczego to nie zmieni, a może tylko zaszkodzić. Ignoruj ich nieprzewidziane, wywołane chorobą „wyskoki”.