Jak walczyć ze swoimi słabościami?

Jak leczy PSYCHOLOG w przypadku JAK WALCZYĆ ZE SWOIMI SŁABOŚCIAMI: Każdy człowiek posiada wady, własne małe słabości. Pokonanie ich zależy od siły charakteru, samozaparcia i skali słabości, która nas dręczy. Jeżeli nie potrafisz uporać się ze własnymi słabościami, ten artykuł jest dla Ciebie!
krok 1
Każdy posiada w sobie wewnętrzną siłę, lecz tylko nieliczni wiedzą o jej istnieniu. Zwykle ta wewnętrzna siła daje o sobie znać tylko w przypadkach kryzysowych, kiedy człowiek jest „przyparty do muru” i musi walczyć o to, by przetrwać. Warto odkryć w sobie tą siłę, gdyż ona pomoże nam pokonywać codzienne słabostki i będzie niwelować nasze wady.
krok 2
Pierwszą niezłą sposobem, by wzmocnić naszą wolę jest stawianie sobie stopniowych celów, na przykład jeśli ktoś nie potrafi wyobrazić sobie dnia bez czegoś słodkiego do zjedzenia, powinien wyznaczyć sobie cel, by poprzez jeden dzień nie jeść słodyczy. Pokusy są nieuniknione, lecz w ten sposób ćwiczymy nasz charakter i wzmacniamy naszą wewnętrzną siłę. Po udanej próbie warto podnosić sobie poprzeczkę i w tym przypadku dokładać następne dni bez słodyczy. Każdy sytuacja jest indywidualny, ale w żadnym wypadku cel nie powinien przerastać możliwości, ponieważ wtedy można szybko się zniechęcić i zaniechać pracy nad sobą.
krok 3
Takie stopniowe wyznaczanie celów sposobem „małych kroków” wyrobi w nas mocną wolę. Kiedy czujemy się na siłach, by z pracy nad niedobrymi przyzwyczajeniami przejść do wad, należy od razu podjąć wyzwanie i kuć żelazo póki gorące! Na wstępie warto zrobić sobie listę wad, które nas irytują i które chcielibyśmy zniwelować. Trzeba zacząć od wady, która będzie naszym zdaniem najłatwiejsza do przezwyciężenia - pamiętajmy, iż nie od razu zbudowano Rzym, a wszystko, co osiągniemy, będzie tylko i wyłącznie efektem długiej i ciężkiej pracy.
krok 4
Takim metodą można także zwalczać fobie. To jest jednak najcięższy i najtrudniejszy faza pracy, gdyż fobie są głęboko „zagnieżdżone” w naszej psychice. Na tym etapie istotne jest wyczucie sił, na ile nas w danym momencie stać. jeśli człowiek ma klaustrofobię, nie powinien od razu zamykać się w pomieszczeniu o metrażu metra kwadratowego. Wszystko należy robić stopniowo, a gdy czujemy, iż stać nas na większe wyzwania - wtedy podnosić sobie poprzeczkę. Gdy jednak nie poradzimy sobie z fobiami, nie możemy się zniechęcać. Warto wtedy zasięgnąć opinii specjalisty, porozmawiać z psychologiem, który pozna podłoże naszych problemów i dobierze dla nas odpowiednią terapię.